Niepowtarzalna kuchnia Maroka
Kilka dni temu Szef Kuchni Wiesław Bober wraz z małżonką Grażyną i przyjaciółmi wzięli udział w orientalnej uczcie smakowej, wybrali się bowiem w kulinarną podróż do Maroka. Wyprawa obfitowała oczywiście w degustacje orientalnych przysmaków. Ponadto, jak na prawdziwego szefa kuchni przystało, Wiesław Bober często brał bezpośredni udział przy przygotowywaniu posiłków w lokalnych restauracjach, np. w Meknès-Tafilalet, bądź w Aït Ben Haddou, Ouarzazate. Jak smakuje kuchnia Maroka? Co nadaje jej tej niepowtarzalności? Poniżej prezentujemy krótką relację z kulinarnej podróży Szefa Kuchni Wiesława Bobera.
Czas na przedstawienie kilku najważniejszych, a zarazem najpyszniejszych i najbardziej spektakularnych potraw marokańskich:
Zupa harira
Zupa harira to najbardziej znana zupa w kuchni Maghrebu. Skąd pochodzi nazwa potrawy? Harr znaczy po arabsku gorący. Harira działa na organizm rozgrzewająco i pobudzająco. Marokańczycy jedzą ją często podczas ftouru, czyli ramadanowej kolacji, by wzmocnić siły po całym dniu. Harirę przyrządza się najczęściej z baraniny (bądź wołowiny czy drobiu), pomidorów, cebuli, selera i roślin strączkowych (ciecierzycy, bobu, bądź soczewicy). Ponieważ kuchnia marokańska słynna jest m.in. z dużej ilości intensywnych przypraw, także i tu nie może ich zabraknąć. Zupę doprawia się zwykle kolendrą, szafranem, pietruszką, imbirem i pieprzem. Oczywiście można do niej dodać makaron, ryż, jaja na twardo bądź kuskus, jak również można ją jeść … z ciasteczkami na słodko.
Tajine (Tadżin)
Będąc w Maroku, nie sposób nie spróbować tego wyjątkowego i sycącego przysmaku. Tadżin to nic innego jak gulasz mięsny podawany zazwyczaj z dużą ilością duszonych warzyw. Najczęściej stosowane mięso to baranina, drób bądź cielęcina. Tadżinem określa się również gliniane glazurowane naczynie, w którym przygotowuje się i podaje potrawę. Składa się ono z płytkiej misy i stożkowej pokrywy z uchwytem, dzięki której zachowane jest ciepło posiłku po podaniu do stołu. Dzięki specjalnej formie przygotowania, składniki trzymane pod pokrywą zachowują swój kolor, zapach i smak.
Herbatka miętowa
Po sycącym posiłku Marokańczycy piją jedyną w swoim rodzaju zielono-miętową herbatę. Doprawiona odpowiednią ilością cukru (oczywiście wedle uznania) ma niezapomniany, intensywny, chciałoby się powiedzieć, „marokański” smak. Warto się nim rozkoszować i przy tak wspaniałej herbacie, zwyczajnie odpocząć.
Wiele jest jeszcze potraw marokańskich, które koniecznie trzeba spróbować, m.in. kuskus czy naleśniki Baghrir. Mamy nadzieję, że zachęciliśmy Państwa do odkrycia orientalnych smaków, a kuchnia Maroka stanie się Wam bliższa. Poniżej dalsza część fotorelacji z kulinarnej podróży Szefa Kuchni Wiesława Bobera:
Zakupy zrobione, czas wracać do domu i królestwa Szefa Kuchni 🙂
P.S. Niezmiennie zachęcamy do śledzenia aktualności na oficjalnym fanpage’u Szefa Kuchni Wiesława Bobera.